11 cze 2011

Żeglarskie rozdwojenie jaźni !

       "Kalosze" symbolizują mokre i zimne rejsy nie tylko w lodach północy, ale i naszym Bałtyku. Na morzu, które wielu nauczyło dyscypliny i pokory. Na wodach , które kształciły w nas solidarność, odwagę i poczucie odpowiedzialności. "Kalosze" to również wyzwania ,sprawdzanie granic swoich możliwości , hart ducha i minimum wygód. Istna katorga można by pomyśleć ,ale jest w tym wszystkim coś co nas na te zimne wody pcha i dodatkowo stanowi przyjemność.



                                          "Hej, me Bałtyckie Morze,
                                           Wdzięczny Ci jestem bardzo,
                                           Toś Ty mnie wychowało,
                                           Toś Ty mnie wychowało,
                                           Szkołęś mi dało twardą."
                                                                                 
                                                                   sł. J.Wydra, mel.lud., EKT-Gdynia


       To coś to poczucie wolności. Rosnąca adrenalina kiedy wiemy  ,że tylko kilka milimetrów poszycia kadłuba dzieli nas od morskiej toni. Sprawy przyziemne przestają istnieć, telefony nie mają zasięgu. Zrzędzący szef i nieprzychylny dziekan zostają przy swoich absurdalnych jak na tą chwilę obowiązkach. Jesteśmy wolni, oderwani od miejskiego zgiełku i zanieczyszczonego powietrza. Teraz liczą się tylko łaskawość Neptuna, przebiegi dobowe, mile morskie i odkrywane kolejno nowe zakątki. 
     Podsumowując ten patos : to możliwość poznania siebie i czerpania niezliczonej ilości inspiracji do kolejnych działań.
 
      "Bikini" natomiast symbolizuje wspaniały śródziemnomorski yachting. Dobrze wyposażone jachty, świetną infrastrukturę i dzienne "przeloty" przy bezchmurnym niebie, aby wieczorem spotkać się przy lampce wina w klimatycznej restauracyjce. "Bikini" to gwarancja dobrej pogody, wakacyjnej sielanki i źródło przyjemności przede wszystkim dla ciała.
                                                  

      Jedno jest pewne, oba rodzaje żeglowania są po to aby czerpać z nich przyjemność, zapomnieć
o codzienności i poczuć wolność. Blog ten powstał jako propozycja dla ludzi, który dopiero szukają swojej drogi. Relacjonuje nasze odczucia  z różnych podróży i rejsów. Promuje ciekawe miejsca, a także proponuje wolne koje do wymyślonych przez nas destynacji.
     









   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz